piątek, 31 grudnia 2010

Koniec roku, a mnie ogarnia totalna niemoc. Brakuje mi sił, na wszystko. Praca, finanse, moje problemy z samooceną. To do mnie powraca. Zamiast przestać przejmować się bezzasadnymi opiniami o mnie, ja łapię doła. Dobija mnie to. Tłumaczę sobie, że rodzina, dom są najważniejsze, ale czasami brakuje mi sił. Tak jak dzisiaj. Może kolejny rok będzie lepszy. Chciałabym...

wtorek, 28 grudnia 2010

Alternatywa dla dzieci na zimne i mokre dni - czyli wizyta w małpim gaju.

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Święta były spokojne, rodzinne, leniwe. Po prostu piękne.

wtorek, 21 grudnia 2010

Coraz bliżej święta... a my już jutro wyjeżdżamy, więc najwyższy czas zapakować prezenty.
 
Z okazji nadchodzących Świąt życzymy dużo miłości, radości, góry prezentów, a przede wszystkim ciepła rodzinnego i odpoczynku. Wesołych Świąt

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Poniżej kilka zaległych zdjęć Natalki - jesień 2010: