wtorek, 30 listopada 2010

Dzisiaj Andrzejki, więc laliśmy wosk, objadaliśmy się pączkami i tańczyliśmy. A od jutra adwent.

poniedziałek, 29 listopada 2010

Dzisiaj byłam z Natalką na zajęciach adaptacyjnych w przedszokolu. Nasza córeczka jest mega nieśmiała. Generalnie jest bardzo grzeczna, uwielbia towarzystwo dzieci, ale wstydzi się wielu rzeczy. Miejmy nadzieję, że te zajęcia przełamią jej nieśmiałość.

piątek, 26 listopada 2010

Udało mi się stworzyć zarys świecznika adwentowego - pierwszy raz robiłam cyferki ze starego drutu - masakra. No ale jakoś wyszło.

czwartek, 25 listopada 2010

Dziś dzień pluszowego misia. Przedstawiam misie, które mieszkają w pokoju z Natalką.

środa, 24 listopada 2010

Dzisiaj spadł pierwszy śnieg. Rano zaczął padać deszcz, potem padał deszcz ze śniegiem. Za oknem widać już pierwsze ośnieżone samochody. Na jutro wróżę paraliż komunikacyjny :)
A jeszcze kilka dni temu byliśmy na działce, wykonać ostatnie jesienne czynności: przede wszystkim zagrabić trawnik i zabrać stamtąd kilka rzeczy.
 
Z rzeczy ważnych - Natalka była na pierwszych zajęciach dla Maluchów. Ładnie uczestniczyła w zajęciach, bawiła się z dziećmi, rysowała. Teraz jej ulubionym zajęciem jest taniec i śpiew, zobaczymy co z tego będzie. Z kolei w sobotę wybiera się z babcią na przedstawienie.

piątek, 19 listopada 2010

Powoli gromadzę ozdoby świąteczne do domu. Już od dawna szukałam dużego kalendarza adwentowego na wiele lat, z materiału, z kieszonkami. Ostatnio mój kochany mąż wyparzył takie cudo na starociach - kupiliśmy, a jakże, dużego mikołaja, za całe 10 zł. Poza tym biały ceramiczny domek i ciuchcię świąteczną.

czwartek, 18 listopada 2010

I jeszcze kilka zdjęć z Łodzi: