czwartek, 31 grudnia 2009

Chciałam pochwalić się nowym kwiatkiem o nazwie Amarylis - niestety chwilę po zrobieniu zdjęcia doniczka się przewróciła i musiałam go przesadzić. Mam nadzieję, że kwiatek zakwitnie, za to wielką niespodzianką będzie jego kolor.


A tutaj inny cebulowiec:

I moja nowa lektura:


Z okazji Nowego Roku Wszystkim życzę radości, miłości i szczęścia !!!!

środa, 30 grudnia 2009

Natalka ma 1 rok 2 miesiące 24 dni i 10 ząbków. Tym razem wyszła dolna lewa czwórka.

poniedziałek, 28 grudnia 2009

Chyba pierwszy raz skorzystałam z oferty poświątecznych wyprzedaży. Właściwie "przy okazji" wpadliśmy do sklepu Jysk - kupiliśmy kilka białych, prostych ramek do zdjęć, trzy osłonki metalowe, biały koszyczek wiklinowy, (zupełnie przez przypadek) dwa świeczniki, kilka ściereczek kuchennych.

Przy okazji pokazuję pierwszego kwitnącego hiacynta, który w dodatku przepięknie pachnie.


niedziela, 27 grudnia 2009

Święta spędziliśmy bardzo rodzinnie. To chyba urok dwóch małych dziewczynek sprawił, że było uroczo - prawdziwie świątecznie.


Bezapelacyjnie gwiazdą wieczoru był... bączek.




A tutaj Natalka z pradziadkiem:


środa, 23 grudnia 2009

Wszystkim Gościom tego bloga życzymy zdrowych, pogodnych, radosnych, pięknych i pachnących Świąt Bożego Narodzenia.

poniedziałek, 21 grudnia 2009

Natalka ma 1 rok 2 miesiące 15 dni i dwa kolejne ząbki. Tym razem dwie dolne dwójki. Razem jest już ich dziewięć. A najdziwniejsze jest to, że nowe ząbki zauważyliśmy dopiero na zdjęciach.

niedziela, 20 grudnia 2009

Czas biegnie nieubłaganie. Tyle się dzieje. Przede wszystkim przygotujemy się do świąt. W tym roku spędzimy je u mojej mamy, z czego bardzo się cieszę. Zatem pakujemy ostatnie prezenty, robimy ostatnie zakupy, pieczemy ostatnie pierniczki.... I tak nam mija czas. A za oknem nadal sroga zima (-13 stopni). I nawet na balkonie mamy śnieg.

 
A tutaj moja nowa kolekcja rojników:





Coraz bliżej święta...












wtorek, 15 grudnia 2009

Kilka dni temu odwiedziliśmy naszą działeczkę. Ale tam pusto, smutno i szaro. Nie mogę doczekać się wiosny i lata, jak nigdy tęsknię za ciepełkiem. Cieszę się z rojniczków, bo ładnie znoszą zimno. Przy okazji pozyskaliśmy "materiały" do przystrojenia mieszkania na święta.








poniedziałek, 14 grudnia 2009

Świątecznie

U nas w domu już coraz bardziej świątecznie. Przy okazji nieśmiało pokazuję swój pierwszy stroik, jaki udało mi się stworzyć.