No cóż. Nadszedł czas na zmiany. Postanowiłam przenieść się na bloggera i sprawdzić jak to działa.

Powoli uczę się obsługi, poznaję jego funkcje. Jak na razie widzę, że jest w miarę intuicyjny, więc nie jest źle.

Jeśli mi się spodoba to zostanę na dłużej, a jeśli nie to wrócę na ciasteczkowego bloga.