wtorek, 1 grudnia 2009

Ostatnio po raz kolejny wybraliśmy się na "starocie" i udało nam się kupić kilka rzeczy. Najbardziej podobają mi się 3 świeczniki - kule, jedna z nich upadła mi na beton i nic się stało. W sumie za 3 sztuki zapłaciłam 6 zł.


Dzisiaj Natalki imieniny - niestety nie udało nam się spędzić tego dnia razem. Ale sobota będzie dla nas :) Jako prezent nasz zakatarzony skrzat dostał małego aniołka.



A teraz idę spać. Mam nadzieję, że ta noc będzie spokojniejsza od poprzedniej. Dobranoc.

Brak komentarzy: