Pogoda nie napawa optymizmem. Jest zimno, wietrznie i deszczowo. Generalnie lubię deszcz, ale bez przesady. Natalka w przyszłym tygodniu jedzie z babcią i z dziadkiem nad morze. Chciałabym, żeby zaświeciło im słoneczko.
Poniżej jedna z ulubionych zabawek Natalci (pamiątka z Pragi), a właściwie pięć zabawek:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz