W pokoiku Natalki pojawił się stolik i krzesełko, zatem może już swobodnie rysować. Ostatnio maluje też farbkami, co jej się bardzo podoba. Wczoraj kupiliśmy jej w Ikei bujaczek, niedrogi jest a ile z niego radości. Kupiłam też dla siebie porządną ergonomiczną poduszkę. Niestety poprzednia się nie sprawdziła
I jeszcze kilka zdjęć z jesiennego spaceru:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz