Telewizja kłamie - zawsze i wszędzie. Nawet dzieci. Dzisiaj Natalka miała obejrzeć bajeczkę w TVP1 - Buli miał być o 8:55 i miał trwać 10 minut. Miał... O 8:55 powiedziałam Natalce, że za chwilę będzie Buli, usiadała i czekała. Po dwóch minutach nadal były reklamy, po 5- 6 też. Minęło 10 minut i nadał były reklamy. A bajki nie było wcale. Natalka była zawiedziona, ja też. No cóż niby telewizja "publiczna", ale reklam w niej tyle co w każdej innej telewizji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz