niedziela, 8 maja 2011

Wczoraj byliśmy na działce. Ostatnie mrozy i gradobicie dały swoje żniwo. Praktycznie wszystkie kwiatki, posadzone tydzień temu są do wyrzucenia. Zmarzła też hortensja, maliny, winogron, winobluszcz, część funkii i wiele wiele innych. Z jednej strony jest mi smutno, ale z drugiej... przecież to tylko kwiaty. Teraz mają być już wyższe temperatury, niestety bez deszczu, co zapowiada z kolei suszę. No cóż, mam nadzieję, że susza nie zniszczy nam reszty roślinek.

Brak komentarzy: