czwartek, 4 lutego 2010

Natalka przechodzi swój pierwszy okres buntu. Często pokazuje swój charakter - jak coś jej nie pasuje to złości się, kładzie się na brzuszku i uderza rączkami o podłogę. Oczywiście krzyczy przy tym i płacze. To dla nas wielka próba. Z jednej strony martwimy się o nią, czy nic jej nie boli, czy może nie jest chora, ale z drugiej strony może ona sprawdza na ile może sobie pozwolić, bo przecież gdy ją ignorujemy, to za chwilę już się uśmiecha i wszystko jest dobrze. Niestety wszystko wskazuje na to, że Natalka ma temperament mamusi.

Brak komentarzy: