Za nami kolejna bardzo ciężka noc. Natalka bardzo mało spała - ciągle płakała. Nie wiemy jaka jest przyczyna - może ząbki, może boi się ciemności, może nie chce być sama, może płacze przez emocje minionego dnia, może śniło jej się coś złego, może, może, może... Bezsilność jest najgorsza. Dzisiaj Natalcia będzie spać u dziadków - czuje się tam bardzo dobrze i śpi tam spokojnie. Zobaczymy. Jeśli w dalszym ciągu będą powtarzać się takie sytuacje, wybierzemy się do lekarza. Chociaż nie sądzę, żeby cokolwiek pomógł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz