poniedziałek, 19 marca 2012

No i mamy klucze od mieszkania – yupiiii. W sobotę zakupiliśmy niezbędne farby i akcesoria – wydaliśmy bagatela 700 zł – no cóż, zaczęły się wydatki. Ale póki co jesteśmy zadowoleni i podekscytowani. Najważniejsze, że Natalce spodobało się mieszkanie i pokoik. Przed blokiem jest też plac zabaw, który od razu wypróbowała. Mam nadzieję, że dobrze będzie nam się tam mieszkało.

1 komentarz:

manialenka pisze...

Niech już będzie tylko lepiej :)